Kiedyś uważano listopad za miesiąc magiczny, niezwykły. Ludzie wykorzystywali ten czas na wróżby, które miały przepowiadać przyszłość. Dzisiaj przyszła kolej na zabawę w naszej grupie i sprawdzenie co nas czeka w przyszłości. Nasze magiczne spotkanie pełne było wróżb, radości i zabawy. Na początku wypowiedzieliśmy zaklęcie:
Dzięki wróżbom poznaliśmy nasze przyszłe zawody, imiona żon i mężów, wiemy już kto z naszej grupy pierwszy weźmie ślub, otrzymaliśmy przestrogi na Nowy Rok. Dowiedzieliśmy się jakie zwierzątko ma podobne cechy charakteru do naszego. Rzucaliśmy kośćmi. W magicznej szkatułce żabce ukryty był niezwykły klucz, którym wróżyliśmy z wosku. Jedną z wróżb przygotowaliśmy samodzielnie - były to ciasteczka z wróżbami, którymi częstowaliśmy również rodziców. Nie zabrakło wesołych tańców i słodkiego poczęstunku.
,,Czary -mary, czary-mary, czary-mary
hu, hu, hu,
hokus pokus, ksz ksz.
Abrakadabra, abrakadabra bęc!"
Dzięki wróżbom poznaliśmy nasze przyszłe zawody, imiona żon i mężów, wiemy już kto z naszej grupy pierwszy weźmie ślub, otrzymaliśmy przestrogi na Nowy Rok. Dowiedzieliśmy się jakie zwierzątko ma podobne cechy charakteru do naszego. Rzucaliśmy kośćmi. W magicznej szkatułce żabce ukryty był niezwykły klucz, którym wróżyliśmy z wosku. Jedną z wróżb przygotowaliśmy samodzielnie - były to ciasteczka z wróżbami, którymi częstowaliśmy również rodziców. Nie zabrakło wesołych tańców i słodkiego poczęstunku.
